Izolacja w trakcie COVID 19
Jak izolacja społeczna w trakcie epidemii koronawirusa wpływa na psychikę człowieka?
W trakcie ubiegłego 2020 roku świat na chwilę się zatrzymał- naszą planetę zdominował wybuch światowej epidemii COVID-19. Choć początkowo, wydawać by się mogło, oddalony problem pandemii dotyczył Chin, szybko przedostał się także na inne kontynenty w tym także Europę, aż dotarł do Polski. Wszystkie państwa gorączkowo wprowadzając rygorystyczne obostrzenia i zamykając swoje granice izolowały swoich obywateli. Lecz jaki to miało na nich wpływ?
Człowiek jako istota społeczna już od początku swojego życia socjalizuje się z innymi ludźmi będącymi w tej samej grupie społecznej. Nie tylko nabiera umiejętności koniecznych do życia, ale także uczy się zjawisk zachodzących w społeczeństwie. Ludzie otaczają nas każdego dnia, w praktycznie każdej czynności- idąc do sklepu spotykamy nieznajomych ludzi w kolejce, z nieznajomymi ludźmi jedziemy autobusem w mieście, a nawet mijami ich na ulicy. By człowiek funkcjował w społeczeństwie poprawnie, potrzebuje w nim przebywać, by poznać reguły rządzące grupą. Jest on zwierzęciem stadnym, dlatego go potrzebuje, by prawidłowo funkcjonować. Co więc dzieje się z istotą odosobnioną? Dochodzi wtedy do wielu różnych zaburzeń. Mogą one być fizyczne- takie jak różne bóle, napięcia czy problemy z wagą, ale przede wszystkim psychiczne.W badaniu populacji chińskich uczniów, którzy zostali poddani kwarantannie w domu przez średnio 34 dni, objawy lękowe i depresyjne zgłaszało około 20 proc. badanych, a prawie dwie trzecie martwiło się, że zachoruje. Dowodzi to jak wiele osób spotkały zaburzenia lękowe i depresyjne. Podzielcie się swoim zdaniem.
Dodaj komentarz